Niedzielę spędziliśmy w cudownym miejscu. Do arboretum w Kórniku zazwyczaj przyjeżdżamy w maju. Lilaki ,azalie i różaneczniki tutaj to po prostu bajka.
Okazuje się, że i jesień w parku kórnickim jest wspaniała.
Zapraszam na mały jesienny spacer.
Jeszcze spotkanie przy promenadzie z Wisławą Szymborską ( urodziła się w pobliskim Bninie )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz