Słońce zmobilizowało mnie do wprowadzenia zmian w wystroju okien.
Wzór jest mojego pomysłu, a stanowią go właściwie różne wprawki cerowania płócienkiem jak i ściegiem koszykowym.
W rezultacie tych ćwiczeń powstała moja pierwsza firanka filetowa o wymiarach 60 cm * 90 cm. Na zdjęciach powiewa na ogrodzie, natomiast na stałe zawiśnie w łazience.
Serdecznie zachęcam Was do spróbowania swoich sił w tej technice. Przybory (igłę i patyczki) można bez problemu nabyć w sklepach internetowych. Potem to tylko trochę czasu oraz nici i mamy taką ozdobę okna!
Danusiu jestem bardzo zadowolona że mnie znalazłaś i że zobaczyłam Twoją firankę, jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńJa dopiero próbuję poradzić sobie z wiązaniem siatki. sama się uczę jej uczę ponieważ nie mam nikogo kto by mi mógł pokazać, jedynie pomagają mi filmiki na YouTube. Ale już mi pomału wychodzi siatka.
Mam wiele pytań ale muszę poczekać jak przyjadę do Polski będą na mnie czekały 2 książki o koronce siatkowej (kupiłam w wydawnictwie) i mam nadzieję, że znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Serdecznie Cie pozdrawiam